Menu |
Bezpieczeństwo |
Bezpieczeństwo jest niestety w Polsce niemodne… Widać to nie tylko na przykładzie rolek, ale również na rowerach, na boiskach do gry w pik? a nawet na pieszych wycieczkach... Sportowiec w kasku czy w ochraniaczach w oczach wielu ludzi wygląda na "mięczaka". Taki stereotyp niestety udziela się większości rolkarzom. Upadek głową na beton przy prędkości 25-30km/h może zakończyć się w szpitalu. Używanie kasków jest niezbędne! Proponuję zrobić próby i stojąc przewrócić się na dłonie na asfalcie, ale tak, aby lekko się na nim przesunęły… łatwo sobie jest wyobrazić, jaki może być tego efekt - wybite nadgarstki i poobdzierana skóra. Takie ćwiczenie niech wykonają rodzice, którzy wypuszczają swoje dzieci na rolki bez żadnego zabezpieczenia. Ubieranie ochraniaczy jest niezbędne żeby podczas jazdy móc czerpać z niej jak najwięcej przyjemności. Warto przy zakupie ochraniaczy zwrócić uwagę na firmę i wykonanianie. Zdarza się często tak, że ochraniacze na kolana podczas jazdy się przesuwają. wychodzi na to samo co upadek bez nich. Również ochraniacze na dłonie wyposażone w usztywnienie zewnętrznej, przy upadku wbija się w palce. Nie kupuj bubla! Na ochronie własnego zdrowia nie warto oszczędzać tym bardziej, że wszelkie upadki, wybicia i złamania odezwą się ze zdwojoną siłą w późniejszym wieku ;) Wasnym aspektem bezpieczeństwa jest poruszanie się po ulicach. Tu należy bezwzględnie przestrzegać zasad ruchu drogowego. Musze przyznać, że od jakiś dwóch lat bardzo rzadko zdarza się jakaś nieprzyjemna sytuacja. Na ogół kierowcy, którzy zbliżają się do rolkarza lekko trąbią jednak nie jest to trąbienie "na" tylko trąbienie ostrzegawcze. Wtedy najczęściej przestają "pedałowa?", aby ten mógł spokojnie przejechać. Podczas jazdy na ulicy, (do której nie namawiam) należy stosować zasadę ograniczonego zaufania i raczej nie liczyć na to, że ktoś ustąpi miejsca lub przejedzie w bezpiecznej odległości. |
|
Projekt i wykonanie: ""Michał Maciejny"" |